Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kogut
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Torun Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Temat postu: Spoort = emocje i adrenalina |
|
|
oł jee! w sumie to jestem związany ze sportem. Zawsze byłem dobry w noge, kosza, siatke, unihocka... we wszystko prawie. tylko jestem sztywny jak <blat> ;D i nie lubie sie rozciągac. trenowałem 4 lata hokej na lodzie. teraz zamierzam zapisac sie na kosza ale to tak na 98% ;P jeżdże jeszcze na desce i na snowboardzie ( od tego roku )
+ lubie oglądac zuzel <3 hokej <3 i jakies fajne mecze w noge ;*
Ostatnio zmieniony przez Kogut dnia , w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Blacky
Administrator
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Temat postu: Re: Spoort = emocje i adrenalina |
|
|
Kogut napisał: | Zawsze byłem dobry w noge, kosza, siatke, unihocka... we wszystko prawie. |
A jaki skromny!
Kogut napisał: | . teraz zamierzam zapisac sie na kosza ale to tak na 98% ;P |
Już ja dopilnuję, żeby to było 120%!
Kogut napisał: | + lubie oglądac zuzel <3 |
Na początku przeczytałam 'zuze'
Co do mojego sportu...hmm. Wf, o xP
Nie lubię siatki, ani ręcznej - bleah. Unihokej ujdzie w tłoku, zdarza mi się nawet trafić w piłkę i nie zabić połowy drużyny. Jak gramy w kosza to zwykle jest śmiesznie, jeśli te dziewczyny ze zmysłem zwycięzcy za bardzo nie szaleją. Pływać lubię, o! Na nartach niestety nigdy nie jeździłam. I w przeciwieństwie do kolegi z góry - lubię się rozciągać
Trudno mi stwierdzić...taniec to sport?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yonica
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: backstage Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Temat postu: Re: Spoort = emocje i adrenalina |
|
|
Blacky napisał: | Kogut napisał: | + lubie oglądac zuzel <3 |
Na początku przeczytałam 'zuze' |
Ja tak samo
a taniec to niby jest jakiś sport
x Ja za to uwielbiam siatkówkę (nie oglądać, bo oglądać nie jestem w stanie żadnego meczu!).
x Poza tym śmigam na windsurfingu xD marzy mi się jeszcze kitesurfing, ale niestety w Polsce mamy na to nijakie warunki.
x nooo i apropo tego rozciągania to kto wie to wie. moje ulubione zajęcie. nie mogę wybaczyć rodzicom 3 rzeczy. tego, że nie zapisali mnie na: balet, do szkoły muzycznej i ... GIMNASTYKĘ ARTYSTYCZNĄ.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Erin
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Temat postu: |
|
|
Siatkówka tak ein bisschen xd grac, bo oglądac kocham. Jak jest sezon to wszystkie mecze po kolei. Liga Światowa i inne duperele. Ale ogólnie to jestem istotą antysportową. Nie lubię się pocic i męczyc.
także bierny sport forever !
oglądac to lubię wyścigi F1, na co moja matka się krzywi, a inni nie rozumieją tego, twierdząc, że oglądają to tylko faceci. Ale mnie ten sport rajcuje. Te pit stopy, taktyki, tu takie opony, a tu inne. Boskie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Temat postu: Re: Spoort = emocje i adrenalina |
|
|
Yonica napisał: | tego, że nie zapisali mnie na: balet |
znam ten ból
ja ze sportów lubię raczej te indywidualne: rozciąganie,właśnie co nieco z gimnastyki artystycznej, rower,rolki...moja obsesja-robienie brzuszków xD
ewentualnie koszykówka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Masełko
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Temat postu: |
|
|
nie przepadam za wuefem, ale sport tak dość to lubię.
czy jestem dobra? możliwe, że w niektórych dziedzinach się sprawdzam.
lekkoatletyka u mnie leży, ale pchnięcie kulą - daję radę ;d
siatkówka, koszykówka i różne gry zespołowe - też mi idą jako-tako.
więc raczej nie narzekam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pancake
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Temat postu: |
|
|
a ja lubię biegać, grać w siatkę, ręczną i kosza;d
i w badmintona xd
no i nie tylko.^^
tylko ogólnie w liceum jakoś gorzej z wfem... niby mamy większą salę niż w gimnazjum, ale czasami trzeba ją podzielić na 4 części-.-
ale ogólnie to na pewno mam słabszą kondycję niż rok temu-.-
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blacky
Administrator
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Temat postu: |
|
|
pancake napisał: | a ja lubię biegać, grać w siatkę, ręczną i kosza;d
i w badmintona xd
no i nie tylko.^^ |
Badminton mi się kojarzy z wyjazdami nad jezioro. I zwykle pod koniec wypadów już mi nieźle szło xD
pancake napisał: | tylko ogólnie w liceum jakoś gorzej z wfem... niby mamy większą salę niż w gimnazjum, ale czasami trzeba ją podzielić na 4 części-.-
ale ogólnie to na pewno mam słabszą kondycję niż rok temu-.- |
U mnie salę też dzielimy, a jest dwa, albo trzy razy mniejsza od gimnazjalnej (a wcześniej nie dzieliłyśmy, więc teraz czuję 'mały' dyskomfort'). Ale w wakacje mają wybudować nową...zobaczymy co z tego będzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kogut
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Torun Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Temat postu: |
|
|
no juz sie nie mloge doczekac tej sali. bo jak mamy ten trening kosza to jest masakra bo kilka króków i juz jesteś pod koszem - i jak tu kogos zatrzymac? nie troche zepną tyłki.. ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
daniel07
Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Temat postu: |
|
|
jeżeli chodzi o mnie to bardzo lubię sport... od dziecka nie miałem z tym problemów, zawsze lubiłem ćwiczyć i jakoś mi to wychodziło, w podstawówce byłem kajakarzem (dokładnie kanadyjki, klęczy się na kolanie hah), w gimnazjum byłem w klubie piłkarskim... cóż teraz jestem stary i leniwy, nie angażuje się w nic na poważnie, lubię wfy [6, cóż za skromność], godziny jazdy na rowerku, bieganie, no i oczywiście nóżka jak to każdy normalny facet .. aaa i białe szaleeństwo narty, deseczka <3 full wypas, super akcje hah, to by było wszystko....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|